Światowa Debata Kręgów Starszoharcerskich

         na marginesie londyńskiej wystawy

My Wszyscy od Andersa” (28.11.21)

Polski Ośrodek Społeczno-Kulturalny w Londynie zorganizował wystawę pod powyższym tytułem. Wystawa została przygotowana z myślą o kolejnych pokoleniach „od Andersa” – żołnierzy II Korpusu Wojska Polska, którzy po II wojnie światowej nie mogli wrócić do Polski i ich potomków.  Na wystawę złożyły się zdjęcia i wspomnienia żołnierzy i ich rodzin.

W dniu 28 listopada 2021 odbyła sie powyższa Debata z udziałem braci starszoharcerskiej z kilku krajów: Anglia, Kanada, Australia, Stany Zjednoczone.

A oto podsumowanie tej Debaty słowami dhna. Anna Swidlicka, HM z UK:

Debata na temat londyńskiej wystawy „My wszyscy od Andersa”: cel, pożytek, wnioski

Starszoharcerskie zajęcia mają przede wszystkim cel formacyjny: rozwój charakteru, wiedzy i zainteresowań oraz przygotowanie przyszłych przywódców pracy społecznej do działania w myśl służby Bogu, Polsce i bliźnim.

Kolejnym celem jest samokształcenie w gronie przyjaciół: członkowie wnoszą do pracy kręgu wnioski z lektur, wystaw, spotkań z ciekawymi ludźmi. W dyskusji uczą się przedstawiania własnego punktu widzenia w zwięzły sposób, umiejętności słuchania bez przerywania, poszanowania odmiennych opinii. Wspólnie poszerzają i udoskonalają wiedzę, poznają nowe dziedziny kultury i sztuki, uczą się odróżniać to, co wartościowe od blichtru.

Trzecim i kluczowym celem jest służba społeczna, czyli organizowanie pomocy lub wydarzeń kulturalno-oświatowych dla szerszego społeczeństwa, w którym żyjemy, któremu chcemy służyć, które chcemy przekształcać i czynić coraz lepszym.

Starszoharcerska debata na temat wystawy o emigracji niepodległościowej z lat 1950-60 w londyńskim POSKu miała służyć tym celom. Pytanie: „Co w wystawie pominięto?” zachęcało do spojrzenia poza folklor na tło historyczne „Armii Andersa” i dorobku społecznych i politycznych przywódców emigracji, a tym samym do postawienia sobie formacyjnego pytania: jak my starsi harcerze dzisiaj służymy społeczeństwu, w którym żyjemy?

Po drugie, przybliżenie kolejnym pokoleniom dziejów emigracji niepodległościowej z lat 1950-60 miało wartość poznawczą i samokształceniową. Była zaproszeniem do zainteresowania się bieżącymi wydarzeniami, zdobycia ciekawych informacji, rozważenia zagadnień z różnych punktów widzenia oraz oceny w świetle nakazów moralnych, a nie względów koniunkturalnych. Posłużyła jako zaprawa do zabierania głosu publicznie i brania odpowiedzialności za sprawy środowiska, w których żyjemy i działamy.

Po trzecie, wydarzenie zorganizowaliśmy jako element naszej służby społecznej, zapraszając gości i sympatyków do wysłuchania debaty przez internetowe łącze.